Organizujemy webinary, aby jak najwięcej osób je widziało. Tu, tak jak w każdym innym przypadku, powinno nam zależeć na jakości, a nie ilości. Bardzo łatwo wygenerować bezwartościowy ruch, który będzie jednorazowymi odwiedzinami na landing page czy webinarze. Kiedy mówimy więc o zwiększeniu liczby odsłon mamy raczej na myśli (lojalnych) widzów (kupujących?). I to, preferencyjnie, powracających.
Porozmawiamy jednak o sposobach powiększania początkowej bazy odbiorców. Skąd ludzie przychodzą na nasz webinar?
Krok 0: przygotuj strategię. Serio. Bez tego się nie da. Wypełnij tabelkę (za darmo).
Krok 000 – tylko do 26.11 – weź udział w webinarze o promowaniu webinarów
Media społecznościowe
Najłatwiej kierować ludzi z naszych profili (fanpage, konta na Insta itp.). Aby jednak nie tylko (1) wrzucać linki do postów, warto zadbać o 2 rzeczy: angażowanie ludzi pod postami (zwiększa to zasięgi, np. pytania), a także pomyśleć o powodzie, który zachęci do kliknięcia link. Najprostsze to wezwanie do akcji: zobacz, kliknij itp., ale możemy też być bardziej wyrafinowani i (2) zadać pytanie, którego odpowiedź znajdziemy w trakcie transmisji. Możesz (3) zainwestować w reklamę kierującą ludzi na rejestrację lub (4) opublikować link na jakiś grupach. Pamiętaj jednak, że za dużo takich linków, to po prostu spam.
Możesz też angażować ludzi w tworzenie treści np. (5) pytając o coś, a potem linkując do webinaru.
Myśl nie tylko o Facebooku, ale może warto mieć tablice na Pintereście, konto Insta, Snap, wpisy na Wykop, czy grupę na Linkedin? Opracuj swój hasztag!
(6) Dodaj zdjęcie w tle. (7) Zmień przycisk akcji na fanpage. (8) Rób odliczanie w stories.
SEO (pozycjonowanie, Google)
Drugim dużym źródłem ruchu na Twój webinar może być (9) pozycjonowanie. W skrócie: ktoś czegoś szuka, wpisuje to w okienko Google’a, ten przeczesuje miliardy stron, które ma w swojej bazie i szuka najlepszej odpowiedzi (strony). Tę wyświetla na 1 miejscu, a potem kolejne. Jak można stać się najlepszą odpowiedzią? Trzeba wiedzieć na jakie słowa kluczowe (frazy). Np. wpisując konkursy na Facebooku pewnie traficie na moje wpisy z bloga na ten temat właśnie. Jak wpiszecie “Monika Czaplicka” – traficie pewnie na główną (monikaczaplicka.pl). Tak, każdy wpis może mieć inne słowa kluczowe. Aby Google wiedział, że dana strona jest odpowiedzią na to zapytanie (np. konkurs na Facebooku), muszą być spełnione różne warunki, ale w skrócie – powinny pojawić się odpowiednie słowa kluczowe (konkurs na Facebooku) i pokrewne (promocje, zabawy, losowanie, portal Marka Zuckerberga, portal społecznościowy itp.) oraz inne strony powinny “potwierdzić” eksperckość tej strony przez linkowanie. Jeśli ktoś napisał wpis o konkursach, może podlinkować, że ja też o tym napisałam. Te same zasady stosuje się do stron rejestracji webinarów, czy strony, gdzie takie nagrania znajdziemy.
Jak poprawić swoje SEO? Twórz wartościowe treści, do których inni będą chcieli linkować i dobieraj odpowiednie słowa kluczowe (żeby się nie powielały, zawierały najlepszą odpowiedź o tym, co jest w treści itd.). Nie przejmuj się wolumenem – lepiej być na 1 pozycji w wynikach wyszukiwania mało popularnej frazy niż na 10 w super popularnej.
Na pewno pomoże też poprawa prędkości ładowania strony. Zadbaj o przyjazne linki, regularne postowanie (i odświeżanie strony). Zadbaj o UX (w skrócie: użyteczność strony) – jak ludzie nie będą wiedzieli jak zapisać się na webinar/zobaczyć nagranie, to tego nie zrobią.
Newsletter (mailing)
Stary dobry (10) mailing to świetny sposób, żeby przypominać naszym odbiorcom o webinarze, zachęcać ich do przeglądania nowych nagrań lub zapisywania się i podtrzymywanie relacji. Kluczem jest przekonanie, żeby zostawili nam maila, a potem trzeba te maile po prostu wysyłać. Jeśli wysyłasz poprzednie nagrania — warto zwrócić uwagę na segmentację. W co klikają Twoi odbiorcy? Możesz też segmentować przy pomocy czasu i częstotliwości (wysyłka codziennie, raz w tygodniu czy raz na miesiąc? W weekend czy na tygodniu?)
To 10 najbardziej podstawowych sposób. A oto kolejne:
Mniej standardowe sposoby promocji webinaru/konferencji
- popularny/ostatni webinar w stopce Twoich maili
- wykorzystanie kalendarzy np https://kalendarzwebinarow.pl/
- współpraca z marką/firmą. Warunkiem musi być to, że kampania faktycznie wypromuje webinar
- RSS/XML/feed – można wykorzystać w różnych miejscach
- udział w konkursach
- udział w konferencjach (tak, tam też można promować webinar)
- posty gości – zarówno Ty pisząc na innych portalach/blogach, jak i inni piszący u Ciebie
- wywiady, spotkania i wszystkie inne formaty obejmujące innych ludzi (którzy chętnie podzielą się tym u siebie)
- monitoring internetu – wyszukuj tematy, w których możesz komuś pomóc i podrzucić link do swojego webinaru
- odpowiadaj na pytania na Quora
- zrób prezentację i wystąp na jakimś spotkaniu (blogowym, marketingowym lub tematycznym)
- Ty też możesz udzielać wywiadów, występować u innych
- możesz też, czasem i bez spamowania, wchodzić w interakcje na innych blogach (komentować) – ale tylko, jeśli to będzie WARTOŚĆIOWE
- wpisz w wyszukiwarkę temat, który Cię interesuje (albo w BuzzSumo) i napisz do autorów tekstów/blogerów, że też masz o tym wpis i może by Cię podlinkowali
- planuj swoje treści z głową; wyszukuj, o czym warto nagrywać, szukaj osób, które mogą dzielić się Twoimi treściami, czy partnerów do działań
- twórz treści dodatkowe: ebooki, warsztaty, filmy, podcasty – zawsze pamiętaj, żeby linkować do rejestracji/webinaru!
- dodaj link do webinaru w swoim bio (instagram, bio na stronie itd.)
- napisz post na bloga, żeby zachęcić do rejestracji
- #ff, Dzień czegoś i inne okazje, kiedy poleca się inne treści – daj się polecić; polecaj innych (wiesz ile to udostępnień?!)
- jeśli linkujesz inny blog/artykuł – upewnij się, że autor/ka wiedzą – mogą odwzajemnić
- poszukaj stron/blogów, które może chciałyby “przedrukować” (udostępnić) Twoją treść u siebie
- recycling treści – rób np. “wpisy drogowskazy”, czyli wpisy, które opisują płytko, ale kompleksowo zagadnienie linkując do Twoich pogłębionych webinarów na dany temat (mój przykład blogowy, mam za mało webinarów)
- bywają portale umożliwiające dodawanie swoich treści – możesz napisać tekst linkujący do Twojego webinaru
- nagrywaj więcej. Nie chodzi mi oczywiście o wyższość ilości nad jakością, ale na pewno masz większą szansę na widzów, jeśli będzie więcej wartościowych treści (np. 2 razy w miesiącu zamiast raz) – Neil Patel zyskał ponad 13 tysięcy odwiedzających zmieniając częstotliwość z 1 wpisu na blogu w tygodniu na 2. Webinary działają podobnie
- testuj długość nagrania. Zobacz ile czasu ludzie oglądają, co chętniej udostępniają, może lepiej mieć dwa krótsze niż jeden długi?
- zapraszaj gości – zmuszaj ich, żeby pomogli Ci w promocji!
- zrób wydarzenie, ale lepiej przy większej liczbie webinarów
- publikuj stare nagrania na YouTube i zadbaj o seo. wrzucaj na Fejsa, żeby je promować (i pisz o nadchodzących webinarach)
- webinar musi być CIEKAWY I INTERAKTYWNY – to może w promocji. Ludzie sami Cię będą polecać!
- więcej widzów? Więcej języków! Tłumacz swoje nagrania (dodaj napisy) i patrz jak rośnie ruch!
- wykorzystaj Facebook Live
- opanuj, kiedy warto publikować nagrania, kiedy wysłać powiadomienie mailowe, kiedy wrzucić na media społecznościowe itd.
- zainstaluj sobie wtyczkę do powiadomień przeglądarkowych (taki jak jest u mnie na blogu). Możesz wtedy wysłać powiadomienie na pulpit
- stwórz aplikację mobilną (bo mobilna wersja landing page jest obowiązkowa, najlepiej AMP); ułatw oglądanie na komórkach
- zorganizuj konkurs
- zachęć znajomych (lub, preferencyjnie dobrych influencerów), żeby udostępnili Twoje wpisy/landing page
- stwórz grupę swojego webinaru (albo tematu związanego z tym, co robisz)
- schowaj niektóre treści za “social lock”, czyli bramką, która wymaga udostępnienia, by można było przeczytać
- zrób udostępnianie rejestracji bezpośrednio na landing page
- jeśli masz inną stronę (np. osobno sklep, bloga czy stronę firmy) – możesz linkować i promować webinar
- zakładam, że przyciski udostępniania treści ze strony webinaru na media społecznościowe to podstawa (pamiętaj, że lepiej mieć przycisk “udostępnij” niż polub, jeśli chodzi o Facebooka) – oczywiście nie, jeśli masz płatny webinar
- publikuj treści, którymi ludzie chętniej się dzielą (infografiki, dane, emocjonujące rzeczy, CSR itp.)
- wideo zapowiedź webinaru to naprawdę podstawa
- odświeżaj stare treści/webinary/live (recycling treści)
- udzielaj się na forach tematycznych, odpowiadaj na pytania linkując do rejestracji, możesz też dać link w podpisie
- stwórz about.me
- linkuj z innych materiałów, które masz w sieci (prezentacji, opisów z YouTube itd.)
- zrób playlistę i udostępniaj jako paczkę nagrań
- rozwiń bloga w podcast lub tekst na bloga (transkrypcję)
- dodaj się do WARTOŚCIOWYCH katalogów stron/wydarzeń
- znajdź powód, żeby napisać artykuł do gazety (PR)
- patronat medialny na pewno pomoże
- promocje z innymi twórcami (Ty linkujesz mnie, ja Ciebie)
- korzystaj z plannera słów kluczowych. Będzie łatwiej odnaleźć Twój webinar w Google
- pisz komentarze eksperckie np. na grupach i linkujcie do rejestracji
- zapytaj o co chcieliby zapytać w czasie webinaru na np. fanpage
- wysyłaj powiadomienia. mailowe, sms.
- lejek sprzedażowy. Wyświetlasz np. reklamę, zapisujesz maila lead magnetem, wysyłasz ofertę, jest landing page z rejestracją na webinar
- zrób profesjonalną stronę webinaru (nie tylko same zapisy)
- wystąp w tv, gazecie lub radio
- promuj zapisy w ebooku
- dodaj kalendarz webinarów na swojej stronie (taki, jak ja 😀)