Domyślam się, że chodzi o pieniądze. Ale może też, i właściwie głównie dotyczy – ludzi, sprzętu, przestrzeni firmowej. Każdego możliwego elementu, bo wszystkie kosztują. Podliczmy więc ile.
Środki trwałe i nietrwałe
Pierwsza znowu kwestia: czego dotyczy startup. Jeśli to np. produkcja, musisz mieć pieniądze na zakup materiałów, sprzętu, mieć na pensje, jeśli kogoś będziesz zatrudniać i środki na kilka miesięcy działania.
Jeśli robisz np. stronę (od 1000 zł wzwyż), trzeba kupić hosting (około 80 zł rocznie), domenę (około 20 zł rocznie), pewnie zatrudnić programistę i grafika, jeśli sam/a nie jesteś i też mieć na kilka miesięcy działania.
Nie zapomnij doliczyć kosztów marketingowych.
Prognozy
Żadna firma nie zarabia od razu. To, po ilu miesiącach masz szanse osiągnąć próg rentowności, zależy od tego jak wygląda Twój biznesplan. Czasem można zarabiać szybciej, czasem trzeba poczekać dłużej.
- Jak często ludzie będą Ci płacić?
- Ile będą płacić?
- Ile może Cię kosztować pozyskanie klienta?
- Ile będzie Cię kosztować produkcja lub przygotowanie usługi?
- Czy klienci będą do Ciebie wracać czy to raczej np. jednorazowy zakup?
Biznesplan
Nie da się określić na “sucho” budżetu, który potrzebujesz, dlatego musisz stworzyć biznes plan – przynajmniej w kwestii finansów. Wypisz wszystkie koszty, które musisz ponieść, żeby mieć MVP (minimalnie działający produkt), który możesz zacząć sprzedawać. Oblicz również zyski i oszacuj, kiedy mogą się pojawić i w jakiej ilości. Np. jak tworzysz SAAS (oprogramowanie jako usługę, czyli portal, który jest narzędziem np. do księgowości, monitoring internetu itp.) to pewnie będą ludzie płacić Ci miesięczny abonament. Jeśli zamierzasz produkować gipsowe opakowania na prezenty (jest taki startup 😉 ) to ludzie będą kupować od Ciebie raz na kilka miesięcy. To wszystko musisz przeliczyć.
Zobacz przykładowy biznesplan dla coworku.
Skąd będziesz mieć pieniądze?
Kolejna sprawa to kwestia finansowania. Zamierzasz finansować wszystko samodzielnie? Możesz wziąć kredyt czy coś w tym rodzaju, ale musisz wtedy raty dołączyć do swojego rozliczenia finansowego.
Możesz dostać dotację na start – to też uwzględnij, ale z ryzykiem, że dotacji możesz nie dostać.
Kolejnym źródłem finansowania są wszystkie venture capital, aniołowie biznesu itd, czyli zewnętrzne podmioty, które w Ciebie zainwestują. To często dużo pieniędzy, ale pamiętaj, że trudno dostać, plus otrzymujesz je w transzach, a nie wszystko na raz.
Podsumowując
Krótko mówiąc, nie ma czegoś takiego jak minimum na startup, ponieważ różne pomysły mają różne budżety i różną perspektywę finansową (część może sprzedawać od razu, inni dopiero za jakiś czas).
Jeśli potrzebujesz pomocy – mogę wesprzeć w ramach doradztwa dla startupów 🙂